02 lipca
BOŻY POKÓJ
Ewangelia Łukasza 10:5 – A gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi.
EWANGELIA ŁUKASZA 10:5
Pokój jest skutkiem zrzucania naszych trosk na Pana poprzez modlitwę i dziękczynienie. Jednak wiele osób prosi Boga, aby dał im pokój po to, by troski ich zostawiły. To nie działa w ten sposób. Poprzez wiarę zrzucamy nasze troski na Pana i wtedy dopiero przychodzi Boży pokój. Chrześcijanie, którym brak Bożego pokoju, nie zrzucili swoich trosk na Pana i nie zostawili ich tam. Wszyscy chrześcijanie mają pokój. To jest owoc Ducha, który jest zawsze obecny w naszym narodzonym na nowo duchu. Troski zaślepią Boży pokój. Kiedy wyeliminujemy troski, wtedy przypłynie pokój.
Cielesne myślenie nie zmierza w kierunku śmierci – ono jest śmiercią. Tak samo myślenie duchowe nie zmierza w kierunku życia, ale to jest życie i pokój. Osoba, która mówi, że myśli duchowo a jednak doświadcza śmierci, jest zwiedziona. Gdybyśmy zdominowali samych siebie duchowymi prawdami Bożego Słowa, wtedy przyjmowalibyśmy tylko życie i pokój.
Prawdziwy pokój, który pochodzi od Boga, przychodzi tylko z łaski przez wiarę. Nikt, kto szuka prawdziwej relacji z Bogiem poprzez swój własny wysiłek, nigdy nie będzie miał Bożego pokoju. Możemy doświadczać ludzkiego pokoju tylko w przypadku braku problemów. Ci, którzy znają tylko ludzki pokój, nie doświadczają go zbyt często. Ale Boży pokój jest niezależny od okoliczności i nieskończenie większy w rozwiązywaniu każdego problemu, którego moglibyśmy doświadczyć. Bóg dał nam Swój nadnaturalny pokój, abyśmy się nim cieszyli. Co za błogosławieństwo!