07 maja

07 maja 

MOC SŁOWA

Ewangelia Mateusza 14:29: A on powiedział: Przyjdź! I Piotr, wyszedłszy z łodzi, szedł po wodzie, aby przyjść do Jezusa.

EWANGELIA MATEUSZA 14:29

To jedno słowo „Przyjdź” zostało wypowiedziane przez tego, który stworzył wszystko (Ewangelia Jana 1:3) i miało tyle samo mocy w sobie, co słowa wypowiedziane podczas stworzenia świata. To stąd pochodziła moc, dzięki której Piotr mógł kroczyć po wodzie. Również każde słowo wypowiedziane do nas przez Boga niesie w sobie namaszczenie i moc potrzebne do jego wypełnienia, a możemy je uwolnić, jeśli uwierzymy w to i będziemy według tego działać.

Powinniśmy poznać nie tylko moc Bożą, ale też wielkość mocy Bożej, a potem przemożną wielkość mocy Bożej. Ta przemożna wielkość Bożej mocy jest dla nas. To oznacza, że ta moc jest dla nas i działa dla naszej korzyści. Niektórzy dostrzegają Bożą moc, ale niewielu ma objawienie, że jest ona dla nas i do naszej dyspozycji. Sama wiara, że Bóg ma moc, nie przyniesie nam żadnej korzyści, jeśli nie uwierzymy, że działa ona dla nas. Ta wielka moc Boga jest skuteczna jedynie dla tych, którzy wierzą. Musimy wierzyć, by to przeżyć, albo możemy wątpić i tego nie dostąpić.

Pomimo całej krytyki, jaką w tym przypadku możemy skierować w stronę Piotra, uznajmy to, że on jednak szedł po wodzie. W łodzi było jeszcze jedenastu uczniów i chociaż dokładnie widzieli Jezusa i Piotra chodzących po wodzie, nie wzięli w tym udziału. Jednym z ważnych kroków do przyjęcia cudu od Boga jest opuszczenie strefy  bezpieczeństwa, którą mamy w naturalnych źródłach rozwiązań (wyjście ze swojej łodzi) i postawienie się w sytuacji, gdzie musi wydarzyć się Boży cud, żebyś się utrzymał. Bóg nie ma względu na osobę (List do Rzymian 2:11). Każdy spośród  Jego uczniów mógł iść po wodzie, jeśli tylko zapytaliby i wyszli z łodzi.