14 lutego

14 lutego

BOŻE SŁOWO NIE MA GRANIC

Ewangelia Jana 4:50 – Jezus mu powiedział: Idź, twój syn żyje. I uwierzył ten człowiek słowu, które powiedział mu Jezus, i poszedł.

EWANGELIA JANA 4:46-54

Jezus nie musiał dotykać dziecka. Nie musiał przekazywać czegoś przez ojca, by mieć wpływ na uzdrowienie. Jedyne co zrobił, to powiedział słowo i syn został natychmiast uzdrowiony (werset 53).

Ten człowiek przebył ponad 25 kilometrów z Kafarnaum do Kany, żeby odnaleźć Jezusa. Zatem syn nie był w zasięgu głosu, by słowa Jezusa mogły poruszyć jakieś struny nadziei w jego sercu, tym samym uwalniając Bożą moc. Nie, wypowiedziane słowo Jezusa ma tyle mocy, że żadna przeszkoda (czas czy przestrzeń) nie może mieć na nie wpływu.

To dla nas trudne do pojęcia. Spędzamy całe życie poznając fizyczne ograniczenia i przystosowując się do nich. Ale dla Bożego słowa nie ma ograniczeń. Jezus stworzył wszystko w fizycznym wszechświecie Swoim słowem i to właśnie stworzenie będzie reagowało na to, cokolwiek On powie.

Pan dał Swoje Słowo Żydom, ale nie uwierzyli w nie. List do Hebrajczyków 4:2 mówi: …lecz tamtym nie pomogło słowo, które słyszeli, gdyż nie było powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli. Nam również dano Boże słowa, w Biblii. Jeśli wypowiemy Boże Słowo w wierze, uzyskamy te same rezultaty, które w tym momencie uzyskał Jezus.