16 lipca

16 lipca  

BOŻA DOBROĆ

Ewangelia Łukasza 12:5 – Ale pokażę wam, kogo macie się bać. Bójcie się tego, który, gdy zabije, ma moc wrzucić do ognia piekielnego. Doprawdy, mówię wam, tego się bójcie.

EWANGELIA ŁUKASZA 12:4-5

2 List do Tymoteusza mówi: „Bóg nie dał nam ducha lęku, lecz ducha mocy, miłości i zdrowego umysłu”. 1 List Jana 4:18 mówi: „W miłości nie ma lęku, ale doskonała miłość usuwa lęk, bo lęk przynosi udrękę, a kto się boi, nie jest doskonały w miłości”. Te fragmenty Pisma mogą wyglądać tak, jakby były przeciwstawne do wypowiedzi Jezusa, ale nie są.

Istnieją dwa rodzaje lęku. Słownik American Heritage Dictionary definiuje lęk jako: ,,uczucie zaalarmowania lub niepokoju spowodowane spodziewaniem się niebezpieczeństwa, bólu, nieszczęścia, lub tym podobnych; terror; przerażenie; obawa”. Określa on również lęk jako: ,,skrajny szacunek lub podziw, jak na przykład względem najwyższej władzy”.

Jest to szacunek i podziw, o którym Słowo Boże uczy świętych, aby mieć mieli go wobec Boga. List do Hebrajczyków 12:28 mówi, że istnieje bojaźń Boża, z jaką powinniśmy służyć Bogu, a to oznacza, że istnieje także bezbożna bojaźń, która nie jest dopuszczalna w służeniu Bogu.

Szatan zawsze używa tego nieludzkiego strachu lub przerażenia, aby dręczyć pobożnych ludzi. Ci, którzy narodzili się na nowo nie powinni mieć lęku przed Bogiem, chyba że planują się wyrzec swojej wiary w Jezusa jako swojego Zbawiciela. Mamy przymierze, które gwarantuje nam akceptację przez Boga (List do Efezjan 1:6) tak długo, jak będziemy trzymać się naszego wyznania wiary w odkupieńczą krew naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.

Dla niewierzącego bojaźń Pana jest doskonałym środkiem odstraszającym od grzechu. Jednak dla tych z nas, którzy otrzymali łaskę Boga, to Jego dobroć jest tym, co powoduje, że się Go boimy i trzyma nas z dala od grzechu. Jego dobroć jest niesamowita!