20 marca

20 marca

ŚWIĘCI Z NATURY

Ewangelia Jana 5:14 – Potem Jezus znalazł go w świątyni i powiedział do niego: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz więcej, aby nie przydarzyło ci się coś gorszego.

EWANGELIA JANA 5:1-15

Mówiąc to Jezus wskazuje, że grzech jest źródłem tragedii, które pojawiają się w naszym życiu. Potrzeba świętości w życiu wierzącego wynika z tego, że kiedy jesteśmy poddani grzechowi, sami siebie oddajemy w posłuszeństwo Szatanowi, autorowi grzechu. Uleganie grzechowi jest uleganiem konkretnej osobie – Szatanowi. Bóg nie zalicza nam grzechu, ale Szatan tak. Nasze czyny albo uwalniają w nas moc Szatana, albo moc Boga.

Chociaż Bóg nie zalicza nam naszych grzechów, nie możemy sobie pozwolić na „luksus grzeszenia”, ponieważ to daje Szatanowi przystęp do nas. Kiedy chrześcijanin grzeszy i daje diabłu okazję, by ten czynił swoją śmierć w jego życiu, sposobem na powstrzymanie tego jest wyznanie grzechu, a Bóg, który jest wierny i sprawiedliwy, weźmie przebaczenie, które już jest obecne w naszym nowonarodzonym duchu i uwolni je w ciele. To usuwa Szatana i jego warownie.

Grzechy chrześcijanina nie czynią go grzesznikiem, tak jak szlachetne czyny grzesznika nie czynią go prawym. Grzech jest śmiertelną sprawą, dlatego nawet chrześcijanie powinni go unikać za wszelką cenę, ale nie określa on naszej pozycji wobec Pana. Osoba narodzona na nowo nie jest „w” ciele, choć może żyć „według” ciała.

Jaka jest pobudka do oddzielonego życia? Żyjemy oddzielonym życiem ponieważ nasza natura została zmieniona. Byliśmy w ciemności, a teraz jesteśmy w świetle (List do Efezjan 5:8). Wielu ludzi namawia do świętości, która ma jakoby zapewnić relację z Bogiem, ale my powinniśmy żyć świętym życiem z powodu relacji, którą już z Nim posiadamy. Naturą chrześcijanina jest to, by chodzić w świetle, a nie w ciemności. Gdyby chrześcijanie byli dobrze poinformowani, kim są i co mają w Chrystusie, świętość wypływałaby z nich naturalnie. To jest ich natura. To jest nasza natura.