22 czerwca

22 czerwca  

CHOROBA NIE POCHODZI OD BOGA

Ewangelia Jana 9:2 – I pytali go jego uczniowie: Mistrzu, kto zgrzeszył, on czy jego rodzice, że się urodził ślepy?

EWANGELIA JANA 9:1-4

Uczniowie zadali pytanie, nad którym wciąż dzisiaj zastanawia się wielu ludzi. Dlaczego dziecko urodziło się chore? Czy jest to rezultat Bożego sądu nad rodzicami za jakiś grzech, czy może sądu nad dzieckiem za grzechy, o których Bóg wie, że się ich w przyszłości dopuści?

Jezus już wcześniej łączył chorobę z grzechem. Jednak w tym przypadku Jezus powiedział, że ślepota nie była wynikiem grzechu ani tego człowieka, ani jego rodziców.

Doprowadziło to do błędnej interpretacji reszty tego wersetu. Wielu ludzi twierdzi, że Bóg uczynił tego człowieka ślepym, aby w ten sposób mógł go później uzdrowić oraz otrzymać z tego chwałę. Takie myślenie przyczyniło się do powstania wielu doktryn mówiących o tym, że choroba i inne problemy są w rzeczywistości Bożym błogosławieństwem, których celem jest przyniesienie Bogu chwały, a nam korekty. Jednak takie rozumowanie nie jest zgodne z innymi prawdami zawartymi w Bożym Słowie.

To nie Bóg uczynił tego żebraka ślepym. Nie urodził się on chorym z powodu grzechów jakiejkolwiek osoby, ale dlatego, że grzech zakłócił doskonałą równowagę, jaką Bóg stworzył w przyrodzie. Z tego właśnie powodu mają miejsce choroby, które nie są rezultatem grzechu danej osoby, lecz pośrednią konsekwencją grzechu w ogóle.

V Księga Mojżeszowa rozdział 28 ostatecznie rozstrzyga kwestię tego, czy choroba, ubóstwo i opresja jest naprawdę błogosławieństwem. Bóg mówi, że choroba i ubóstwo jest przekleństwem nie Bożym błogosławieństwem. Chrystus uwolnił nas od przekleństwa Prawa, aby teraz błogosławieństwo mogło przyjść na nas poprzez Niego (List do Galacjan 3:13). Przekleństwa zostały złożone na Jezusa i zabrane z życia tych, którzy przyjmują Jego ofiarę. Jesteś błogosławiony!