“ZROZUMIENIE Ducha, duszy i ciała”

Dopóki nie poznasz konkretnych prawd, nie będziesz doświadczał zwycięstwa. Ludzie nie lubią o tym słuchać, bo to czyni ich odpowiedzialnymi; ale nielubienie tego nie sprawia, że to jest mniej prawdziwe. To stało się dla mnie prawdziwe, kiedy odebrałem objawienie ducha, duszy i ciała. 

Ponad czterdzieści lat temu to objawienie otworzyło oczy mojego rozumu na Biblię  i prawdziwą naturę Boga. Całe moje nauczanie opiera się na objawieniu tego, kim jestem w Chrystusie—kim jestem w moim narodzonym na nowo duchu. Chcę mieć pewność, że wszyscy wiedzą, że ta prawda trzyma klucz otwierający Boże błogosławieństwa. Kiedy to zrozumiesz, Biblia ożywa. 

Każdy narodzony na nowo wierzący przeszedł zupełną wewnętrzną przemianę.

Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał ze sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania.
II List do Koryntian 5:17-18 

Nie czytamy, że wszystko staje się nowe lub że ma potencjał stać się nowym—wszystko jest nowe od chwili, w której narodziliśmy się na nowo. By rozumieć, że jesteśmy zupełnie nowi potrzebne jest zrozumienie, jak Bóg nas złożył w całość. Którą część nas Bóg uczynił nową? To oczywiste, że nie chodzi o nasze ciało, bo mamy te same kształty jak wcześniej. To oczywiste, że nie chodzi o nasz umysł, bo nadal myślimy tak samo i mamy takie same emocje. Tak więc o którą część chodzi? O naszego ducha. 

Nadal składamy się z trzech części, o czym niektórzy nie wiedzą. Coś co pomaga to zrozumieć, jest fakt, że Bóg też składa się z trzech części a my jesteśmy stworzeni na Jego obraz. I List do Tesaloniczan mówi to wyraźnie: „A sam Bóg pokoju niech was w pełni uświęci, a cały wasz duch, dusza i ciało niech będą zachowane bez zarzutu na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa”. 

Załapanie tego, że nie chodzi o moje ciało czy duszę (umysł, wolę, emocje, sumienie) nie było trudne, więc wiedziałem, że chodzi o mojego ducha. Jego Słowo ponownie to potwierdza w I Liście do Koryntian 6:17 – „Kto zaś się łączy z Panem, jest z nim jednym duchem”. Podobnie jak relacja seksualna tworzy fizyczną jedność, doświadczenie narodzenia się na nowo tworzy duchową jedność. Nasz duch staje się jedno z Bożym Duchem. Skoro to jest w Jego Słowie, musimy w to wierzyć, nawet jeśli jeszcze nie do końca to rozumiemy. 

Rodzi to trudny problem, którym jest ustalenie, jak zastosować to, co jest prawdą w Słowie Bożym—nasz nowy duch jest jedno z Nim—w naszym starym ciele i duszy. Zrozumienie ciała i duszy jest łatwe. Nieustannie otrzymujemy od nich informacje. Na przykład, jeśli położę komuś rękę na ramieniu, ten ktoś wie, że go dotknąłem. Mógłbym także sprawić, że ludzie poczują się weseli lub smutni, a nawet mógłbym ich skrzywdzić wypowiadanymi przeze mnie słowami bez jakiegokolwiek fizycznego kontaktu. Te słowa są przetwarzane przez umysł i odczuwane przez emocje.

Jednak nie możesz poczuć ducha w taki sam sposób. Jeśli nie rozumiesz, że duchowej rzeczywistości nie można poczuć, to będziesz skołowany czytając stwierdzenie Słowa Bożego, że masz w sobie tę samą moc, która wzbudziła Jezusa z martwych (Ef 1:19-20). Jeśli myślisz, że prawdę można rozpoznać naturalnymi zmysłami będziesz zaskakiwany tym, że Biblia mówi, że jesteś zupełnie nowym stworzeniem, które może dokonywać tych samych cudownych dzieł, co Jezus— i większych (II Kor 5:15 i J 14:12). 

Boże Słowo ujawnia duchową rzeczywistość. Jeśli chcesz wiedzieć, jaki jest twój duch, musisz się o tym dowiedzieć ze Słowa Bożego, nie polegając na emocjach czy odczuciach. Boże Słowo jest duchem i życiem. 

Objawienie korelacji między duchem, duszą i ciałem przemieniło moje życie. Doznałem wolności, kiedy sobie uświadomiłem, że Bóg dał mi już wszystko, czego potrzebuję i że to wszystko jest zawarte w moim duchu—potrzebowałem tylko to uwolnić. To proste zrozumienie zmienia wszystko. Życie chrześcijanina to nie proces „otrzymywania od Boga”; to proces odnawiania umysłu i uczenia się uwalniania tego, co już otrzymałeś.

Jeśli nie rozumiesz, że podczas zbawienia w swoim duchu już otrzymałeś wszystko, czego kiedykolwiek będziesz potrzebować, zwątpienie zawsze będzie obecne. Możesz wiedzieć, że coś jest możliwe czy nawet obiecane w Słowie Bożym, ale będziesz próbował to dostrzec w wymiarze mentalnym, emocjonalnym lub fizycznym. To przepis na niepowodzenie. 

Owo nieporozumienie może skutkować opieraniem swojej relacji z Bogiem na uczynkach i osiągnięciach: „Jeśli będę wystarczająco dobry, jeśli wystarczająco dużo będę czytał Biblii, jeśli będę oddawał dziesięcinę…” i tak dalej, i tak dalej, oraz na próbach motywowania Boga do tego, żeby dał ci to, czego potrzebujesz. Złe jest myślenie, że Bóg jeszcze nie dał ci wszystkiego i że w jakiś sposób musisz pokazać, że jesteś godzien, żeby to otrzymać. Dzięki Jezusowi Chrystusowi i Jego ofierze już jesteś godny. On zapłacił cenę za wszystko, co kiedykolwiek będzie ci potrzebne. W zasadzie już to masz! To tylko kwestia zrozumienia relacji między duchem, duszą i ciałem. 

Rozumienie ducha, duszy i ciała jest krytycznie ważne dla wszystkich wierzących. To klucz do przyjęcia Bożej łaski. To może być kwestia życia i śmierci. I jest ono podstawą do zrozumienia reszty Pisma Świętego.

W celu pogłębienia tego tematu zachęcam cię do zapoznania się z całym nauczaniem pt.: Duch, dusza i ciało. Dostępne jest ono w formie książki i już wkrótce w formie audiobooka. Aby zamówić to nauczanie wejdź na stronę szaron.pl lub dobryskarbiec.pl 

Naprawdę żywię nadzieję, że to nauczanie, tak jak i inne moje nauczania, są dla ciebie błogosławieństwem i że czynią różnicę w twoim życiu. Ważne jest, żeby każdy usłyszał o Bożej bezwarunkowej miłości i łasce.

Jesteś błogosławiony!

Andrew & Jamie 

Pobierz newsletter i przeczytaj artykuły

  • Zrozumienie Ducha, duszy i ciała
  • Bóg stworzył cię w konkretnym celu.
  • Bądź MAGISTREM w uzdrowieniu z Charis Healing University!