10 września 

NASZE SŁOWA SĄ ŻYWE

Ewangelia Marka 11:14 – Wtedy Jezus powiedział do niego: Niech już nikt nigdy nie je z ciebie owocu. A usłyszeli to jego uczniowie.

EWANGELIA MARKA 11:14

Zauważ, że ten werset mówi, że Jezus „odpowiedział” temu drzewu figowemu. Drzewo nie mówiło do Niego werbalnie, ale komunikowało, że ma figi poprzez to, że miało liście. Faktem jest, że drzewo figowe powinno mieć figi w czasie, kiedy widoczne są liście. Właściwie drzewo figowe wydaje zielone figi zanim pojawią się liście i jeśli nie wydało owoców do tego czasu, wtedy nie będzie miało żadnych fig tego roku. To drzewo figowe mówiło o czymś, czego nie miało, nawet jeśli nadal było zbyt wcześnie na figi.

Nie tylko rośliny, ale również inne rzeczy mogą nam coś komunikować. Okoliczności mogą mówić ci, że zawiodłeś. Twoje ciało może mówić ci, że twoja modlitwa nie zadziałała – Pan cię nie uzdrowił itp. Musisz podążać za przykładem Jezusa i odpowiedzieć tym rzeczom pozytywnym wyznaniem twojej wiary.

Co dobrego mogłoby zrobić mówienie do drzewa albo nieożywionego przedmiotu? Bóg stworzył niebiosa, ziemię i wszystko, co jest na ziemi Swoimi słowami (List do Hebrajczyków 11:3). Całe stworzenie zostało stworzone przez słowa i reaguje na słowa. Nasze słowa, kiedy są wypowiedziane w wierze, uwalniają albo życie, albo śmierć (Księga Przysłów 18:21). One również wpływają na ludzi, rzeczy i okoliczności. Poprzez nasze słowa możemy uwolnić moc, która jest w wierze.

Wypowiadanie Bożego Słowa w wierze wprowadza Ducha Świętego do akcji. W Ewangelii Łukasza 4, kiedy Jezus przez czterdzieści dni był kuszony przez diabła, to Słowo Boże, którego użył Jezus, pokonało wroga w Jego pokuszeniu. Musimy korzystać ze Słowa Bożego, umieszczając je w naszych sercach tak, by Duch Święty mógł je użyć we właściwym czasie, abyśmy osiągnęli pełne zwycięstwo.

 Mów do góry w twoim życiu!

  08 września  

WYBIERZ, BY WIERZYĆ

Ewangelia Jana 12:39-40: Dlatego nie mogli uwierzyć, bo jeszcze Izajasz powiedział: Zaślepił ich oczy i zatwardził ich serce, aby oczami nie widzieli i sercem nie zrozumieli, aby się nie nawrócili, żebym ich nie uzdrowił.

EWANGELIA JANA 12:37-40

To mogłoby zostać zinterpretowane jako ostateczne nauczanie na temat predestynacji. Interpretacja ta polegałaby na tym, że ze względu na proroctwa Izajasza, ci ludzie nigdy nie mieli szansy, żeby uwierzyć. Jednak Słowo Boże jasno mówi, że „każdy, kto wezwie imienia Pana, będzie zbawiony” (List do Rzymian 10:13); „Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną” (Księga Objawienia 3:20); i „a kto chce, niech darmo weźmie wodę życia” (Księga Objawienia 22:17). Nikomu nigdy nie została odmówiona szansa, żeby przyjąć zbawienie (List do Tytusa 2:11).

Ewangelia Marka 6:5 mówi, że „On (Jezus) nie mógł tam uczynić żadnego cudu oprócz tego, że uzdrowił niektórych chorych, kładąc na nich ręce”. W tym przypadku jest oczywiste, że powodem tego, że Jezus nie mógł uczynić żadnego potężnego dzieła, nie było to, że Jezus nie posiadał mocy, ale to, że On wybrał, żeby nie używać mocy wbrew czyjejś woli. On nie mógł uczynić potężnych dzieł, ze względu na Jego decyzję, aby strzec naszych wolnych wyborów.

Podobnie ci Żydzi nie mogli uwierzyć z powodu ich wyboru, aby odrzucić Jezusa. Oni nie mogli uwierzyć, ponieważ wybrali, żeby nie uwierzyć. „Potknęli się o kamień potknięcia” (List do Rzymian 9:32), którym był Jezus.

Izajasz nie przeznaczył ich na taki los. Raczej zobaczył, że niewielu przyjmie tę wieść (Księga Izajasza 53:1) o Mesjaszu, dlatego będą oddzieleni od wiedzy o zbawieniu, ponieważ odrzucili Tego, w którym są wszystkie skarby mądrości i poznania (List do Kolosan 2:3). O tym prorokował Izajasz i to się wypełniło. Bądź ostrożny w tym, co wybierasz.

  07 września

MOC DO ŻYCIA ŚWIĘTYM ŻYCIEM

Ewangelia Jana 12:31 – Teraz odbywa się sąd tego świata, teraz władca tego świata będzie wyrzucony precz.

EWANGELIA JANA 12:31

Jedynym powodem, dla którego Szatan ma jakiekolwiek prawo, żeby być księciem albo rządzić nami, jest to, że poprzez grzech podporządkowaliśmy się mu (Księga Rodzaju 6:16). Odkąd Jezus „nasze grzechy na swoim ciele poniósł na drzewo” (1 List Piotra 1:24), Szatan już dłużej nie ma mocy i władzy nad tymi, którzy przyjęli dar zbawienia od Jezusa. Szatan został „wyrzucony precz” – odarty z mocy, jaką miał. Teraz może jedynie zwodzić, a jeśli uwierzymy w jego kłamstwa, zatrzymujemy przepływ Bożego błogosławieństwa w naszym życiu.

Powodem, dla którego wierzący powinien żyć świętym życiem uniknięcie szatańskiej niewoli. Kiedy jesteśmy posłuszni grzechowi, sami siebie czynimy poddanymi Szatanowi, autorowi tego grzechu. Bycie poddanym grzechowi oznacza bycie poddanym osobie, Szatanowi. Bóg nie przypisuje nam grzechu, ale diabeł tak. Nasze czyny uwalniają w nas albo moc Szatana albo moc Boga.

Chociaż Bóg nie przypisuje nam grzechów, nie możemy sobie pozwolić na „luksus” grzeszenia, ponieważ to daje Szatanowi przystęp do nas. Kiedy chrześcijanin grzeszy, daje diabłu okazję, by wniósł śmierć do jego życia, a sposobem na zatrzymanie tego procesu jest wyznanie grzechu. Bóg jest wierny i sprawiedliwy, by uwolnić w naszym ciele przebaczenie, które już jest obecne w naszym nowonarodzonym duchu, a tym samym usunąć Szatana i jego warownie.

Ktoś, kto oddaje się grzechowi, staje się w rzeczywistości niewolnikiem diabła, podczas gdy ten, kto jest posłuszny sprawiedliwości, oddaje samego siebie Panu. To właśnie dlatego chrześcijanin powinien żyć świętym życiem.

06 września  

JEZUS SPŁACIŁ NASZ DŁUG

Ewengelia Jana 12:31 – Teraz odbywa się sąd tego świata, teraz władca tego świata będzie wyrzucony precz.

EWANGELIA JANA 12:31

Będzie jeszcze sąd tego świata, kiedy nikczemni będą oddzieleni od sprawiedliwych i wrzuceni do jeziora ognia. Ten werset odnosi się do grzechów świata, które miały być złożone na Jezusie i do tego, że Jezus miał ponieść naszą karę.

Jezus wycierpiał karę za na nasze grzechy, dlatego nie ma powodu, dla którego my także powinniśmy za nie cierpieć. Cena za grzech została już zapłacona  przez tego, który jako jedyny mógł całkowicie za nie zapłacić – Jezusa. Żeby przyjąć Jego odkupieniezapłatę jako naszą, Jezus prosi nas jedynie, abyśmy w Niego uwierzyli jako w naszego Pana.

Grzech ma cenę, która musi być zapłacona i nikt nie może uniknąć dnia zapłaty nie wierząc w Jezusa. Każdy, kto nie narodził się na nowo, będzie obciążony odpowiedzialnością za całe zło, jakie popełnił w skutek grzesznej natury. Jednakże ci, którzy przyjmą nowonarodzenie przez wiarę w Jezusa, nie mają już więcej grzesznej natury i dlatego nie otrzymają zapłaty, jaką jest śmierć.

Śmierć fizyczna, jak również każdy skutek grzesznej natury (np. choroba, depresja, strach. itp.) jest tylko efektem ubocznym duchowej śmierci, która ma miejsce w nas. Pan powiedział Adamowi, że kiedy spożyje owoc z zakazanego drzewa niechybnie umrze (Księga Rodzaju 2:17). Tego dnia Adam nie umarł fizycznie, ale duchowo. Śmierć fizyczna przyszła na niego dopiero 930 lat później (Księga Rodzaju 5:5) jako efekt uboczny jego duchowej śmierci.

Życie wieczne to dar. Słownik definiuje dar jako coś, co jest ofiarowane dobrowolnie i bez żadnej rekompensaty; prezent. Nie możemy nic zrobić, żeby zapracować czy zasłużyć na ten dar. Jedyne, co należy zrobić, to przyjąć go przez wiarę.

05 września  

BOŻY GŁOS

Ewangelia Jana 12:28 – Ojcze, uwielbij swoje imię. Wtedy rozległ się głos z nieba: Uwielbiłem i jeszcze uwielbię.

EWANGELIA JANA 12:20-28

To trzeci przypadek zapisany w Ewangeliach , kiedy Ojciec powiedział słyszalnym głosem do lub o Jezusie. Pierwszy raz podczas chrztu Jezusa w rzece Jordan i drugi raz podczas przemienienia Jezusa na górze.

Ten werset mówi jasno, że był to głos, którym Ojciec przemówił; jednakże są różne relacje ludzi z tego wydarzenia. Jedni słyszeli głos i myśleli, że to przemówił anioł. Inni myśleli, że zagrzmiało.

To pokazuje, że „cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego. Są bowiem dla niego głupstwem i nie może ich poznać, ponieważ rozsądza się je duchowo” (1 List do Koryntian 2:14). Cielesny człowiek o zatwardziałym sercu zawsze znajdzie jakieś naturalne wyjaśnienie dla ponadnaturalnych spraw, nawet jeśli usłyszy głos samego Boga.

Twarde serce powstrzymuje nas przed dostrzeżeniem duchowych prawd i zatrzymuje nas przed ich zrozumieniem. Kiedy ktoś nie rozumie Bożego Słowa, Szatan nie znajduje oporu, gdy przychodzi, aby je wykraść. Twarde serce powstrzymuje nas przed zapamiętaniem. Nie chodzi o to, że nie będziemy w stanie przypomnieć sobie faktów czy wersetów z Pisma Świętego, ale chodzi o zapominanie duchowych lekcji, jakich nauczyliśmy się wcześniej. Podobnie są ludzie, którzy mogą zacytować wersety lub pamiętają o czym było kazanie, ale nie dostrzegają w tym duchowego życia albo nie zachowują w sobie tego, co sobie uświadomili, z powodu zatwardziałego serca.

Jezus nie potrzebował usłyszeć głosu Bożego, ponieważ miał mocniejsze słowo prorockie niż słyszalny głos Boga z nieba (2 List Piotra 1:18-20). Jezus znał „głos” starotestamentowych Pism, które mówiły o uwielbieniu Chrystusa i mógł także słyszeć głos Ojca w sercu, jak to było przy wielu innych okazjach. Ten słyszalny głos nie pojawił się, aby upewnić Jezusa, ale żeby ci, którzy mają uszy do słuchania, mogli uwierzyć.

04 września 

NOWE BOŻE STWORZENIE

Ewangelia Jana 12:23 – A Jezus im odpowiedział: Nadeszła godzina, aby Syn Człowieczy został uwielbiony.

EWANGELIA JANA 12:20-23

Filip i Andrzej powiedzieli Jezusowi, że pewni Grecy, czyli poganie, którzy przyszli na święto, szukają Go. Jezus usługiwał innym poganom, ale tu po raz pierwszy przychodzą oni po to, żeby Go zobaczyć, a nie żeby coś dla nich uczynił. Najwidoczniej był to znak dla Jezusa, że Jego czas nadszedł i nie może już dłużej ograniczać swojej służby tylko do Żydów. Zatem czyni oświadczenie o swojej śmierci i uwielbieniu, które mogłoby rozbić ścianę dzielącą Żyda i poganina.

Istniała fizyczna ściana symbolizująca ten rozdział w jerozolimskiej świątyni. Poganie mogli wejść jedynie do wyznaczonego miejsca w świątyni zwanego dziedzińcem pogan, ale kamienna ściana wysokości ok. 1,5 m powstrzymywała ich przed wejściem dalej. Znak stojący przed ścianą informował: „Żaden człowiek innego narodu nie ma prawa wejść, ktokolwiek zostanie zatrzymany jest sam sobie winien śmierci”.

Wiele zasad i reguł dzieliło Żydów i pogan przez wieki. Dzieło Chrystusa na krzyżu obaliło to oddzielenie poprzez usunięcie Prawa i w ten sposób usunęło barierę między tymi dwoma grupami. Zamiast  zmieniać pogan w Żydów, Bóg stworzył całkiem nowe stworzenie.

To jak skrzyżowanie konia i osła. Rezultatem tego nie jest ani koń ani osioł, ale całkiem nowe zwierzę zwane mułem.

W nowotestamentowym Kościele nie ma czegoś takiego jak Żyd czy poganin, niewolnik czy wolny, bo Bóg stworzył coś całkowicie nowego. To jest „nowego człowieka”, nowe stworzenie w Chrystusie, Kościół, Ciało Chrystusa, pełnię Tego, który wszystko we wszystkich napełnia (List do Efezjan 1:23).

Pamiętaj kim jesteś „w Nim”.

03 września  

MOC CHWAŁY I UWIELBIENIA

Ewangelia Łukasza 19:39-40: Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu powiedzieli do niego: Nauczycielu, zgrom swoich uczniów. A on im odpowiedział: Mówię wam, jeśli oni będą milczeć, wnet kamienie będą wołać.

EWANGELIA ŁUKASZA 19:29-40

Nie ma nic złego w uwielbianiu Boga. Wiele razy Pismo Święte do tego zachęca i to nakazuje. Powodem, dla którego faryzeusze byli tak zdenerwowani, było to, że nie uznali, że Jezus jest Bogiem. Rzeczywiście bluźnierstwem byłoby, gdyby Jezus przyjmował uwielbienie, jeśli nie byłby Bogiem. To jest kolejne potwierdzenie boskości Chrystusa.

Tylko Łukasz zapisuje sprzeciw faryzeuszy i odpowiedź Jezusa. To był triumfalny wjazd Króla Izraela, zapowiadany przez proroków i oczekiwany od wieków. Ta ekscytacja była nie do utrzymania. Gdyby ludzie odmówili uwielbienia Go, samo stworzenie wybuchnęłoby spontanicznym uwielbieniem. Żaden kamień nie powinien wykonywać tego, do czego Bóg powołał nas.

Zestawiając relacje wszystkich autorów opisujących, co mówiły tłumy, możemy wymienić: „Hosanna Synowi Dawida” (tylko Mateusz), „Błogosławiony” (Król” – Łukasz, „Król Izraela” – Jan)” który przychodzi w imieniu Pana. „Błogosławione królestwo naszego ojca Dawida, które przychodzi w imieniu Pana” (tylko Marek). „Hosanna na wysokościach” (tylko Mateusz i Marek). „Pokój w niebie i chwała na wysokościach” (tylko Łukasz).

Według Księgi Izajasza 14:12-14, to pycha była powodem pierwszego grzechu Szatana. Chciał być jak Najwyższy Bóg. Jest jedna jedyna rzecz zarezerwowana tylko dla Boga –  to własnie uwielbienie, o które diabeł zawsze zabiegał. Jeśli diabeł nie może być tym, który przyjmuje chwałę, wówczas dąży do tego, by innych odciągnąć od oddawania prawdziwej czci Najwyższemu Bogu. To dlatego wychwalanie i uwielbianie Pana jest tak potężnym narzędziem przeciwko Szatanowi. On nie potrafi znieść, gdy uwielbiany jest Bóg. Uwielbiaj dziś Pana z całego serca.

02 września  

POLEGAĆ NA BOGU, A NIE NA DARZE

Ewangelia Marka 11:2 – I powiedział im: Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz po wejściu do niej znajdziecie uwiązane oślątko, na którym nie siedział jeszcze nikt z ludzi. Odwiążcie je i przyprowadźcie.

EWANGELIA MARKA 11:1-6

Dary Ducha Świętego nie powinny zastąpić naszej wiary w Pana. Nie powinniśmy zależeć całkowicie od kogoś, kto ma duchowy dar tak, że zaniedbujemy własny duchowy wzrost i rozwój. Jeśli wiemy, jak wierzyć, to możemy otrzymać od Pana wszystko, czegokolwiek potrzebujemy, nie polegając na kimś, kto posługuje w darze Ducha Świętego. Poleganie bezpośrednio na Panu jest ważniejsze, niż poleganie na Bogu pośrednio przez kogoś, kto operuje w jednym z duchowych darów.

Co by było, gdyby nie było darów Ducha Świętego i gdyby Pan ustanowił, że jedyną drogą do otrzymania od Niego, byłaby jedynie droga przez naszą wiarę? Przypuśćmy, że ktoś chorujący na nieuleczalną chorobę narodziłby się na nowo, ale miałby za mało czasu, by wzrosnąć w wierze i przyjąć uzdrowienie. Bez wstawiennictwa i modlitwy kogoś z darem uzdrowienia mógłby umrzeć. To właśnie dlatego Pan dał nam te dary, by zachęcić nas i utrzymać przy życiu, żebyśmy mogli wzrastać.

Niedobrze jest też, jeśli ktoś nie rozwija własnej wiary w Pana i staje się zależnym od darów innych osób. Niewłaściwym jest, jeśli ktoś przyjmuje cud przez kogoś obdarowanego, a potem zmaga się aż do kolejnego przyjazdu usługującego.

Pan chce, żebyśmy przyjmowali Jego moc przez te dary, ale potem powinniśmy wzrastać, żebyśmy mogli chodzić w Bogu samodzielnie.

Możemy dojrzeć w wierze poza całkowitą zależnością od darów tak, że możemy słyszeć i otrzymywać od Boga bezpośrednio. Jednak nikt z nas nie osiągnie tego poziomu dojrzałości w Panu, jeśli nie będzie więcej do nauczenia się czy otrzymania. Pozwól Mu uczyć cię dziś przez Jego Słowo.

01 września  

CUD OSŁA I ŹREBIĘCIA

Ewangelia Jana 12:14-15 – A Jezus, znalazłszy oślątko, wsiadł na nie, jak jest napisane: Nie bój się, córko Syjonu. Oto twój król przychodzi, siedząc na oślątku.

EWANGELIA JANA 12:14-15

To jest wypełnienie proroctwa Zachariasza z Księgi Zachariasza 9:9. Zauważ, jak szczegółowe jest jego proroctwo i jak dosłownie zostało wypełnione. Zachariasz prorokował, że Jezus nie tylko będzie jechał na ośle, ale na źrebięciu (na którym nikt jeszcze nie jechał), źrebięciu oślicy. Zachariasz pisze również o ludziach wielce radujących się i wykrzykujących, co oczywiście wydarzyło się tamtego dnia.

Wszystkie cztery Ewangelie zawierają relację o triumfalnym wejściu Jezusa, ale tylko Mateusz zapisuje informację o oślicy ze źrebięciem. Prostym wytłumaczeniem na rzekomą sprzeczność jest to, że Jezus jechał na źrebięciu, podczas gdy oślica była prowadzona obok. Nie ma wątpliwości, że jechał na każdym z tych zwierząt podczas podróży.

Cudem było nie tylko to, że Jezus wiedział o oślicy i jej źrebięciu, ale także to, gdzie one będą. Bóg także uczynił jakiś cud w sercu właściciela tych zwierząt, że ten zgodził się je oddać. Możliwe jest, że Pan objawił temu człowiekowi, że Jezus będzie potrzebował tych zwierząt.

Może był po prostu oddanym wyznawcą Jezusa, który z radością użyczył zwierząt, gdy dowiedział się, że Jezus ich potrzebuje. W obu przypadkach tak samo był to cud – zarówno to, że właściciel zechciał oddać zwierzęta, jak i to, że Jezus wiedział, gdzie dokładnie one są.

Jezus nie był w Jerozolimie od dłuższego czasu i nic nie wskazuje, że zaaranżował wcześniej z kimś nabycie oślicy i jej źrebięcia. To było nic więcej, jak nadnaturalna wiedza przekazana Jezusowi przez Ducha Świętego. Niech Boże dary przepływają przez ciebie dziś tak, jak przez Jezusa.