Nowe przymierze jest lepsze niż stare!

Najważniejsze punkty Listu do Hebrajczyków: W co wierzysz?

W ciągu ostatnich czterdziestu lat nauczania z Biblii nauczyłem się kilku interesujących rzeczy o tym, jak chrześcijanie określają, w co wierzą. Niestety, jedną z rzeczy, których się nauczyłem, jest to, że wielu chrześcijan nigdy nie pozwala, by Biblia stanęła na drodze tego, w co wierzą.

Niedawne badanie statystyczne Barna ujawnia, że większość Amerykanów opiera się na własnej logice, tradycji lub doświadczeniu przy formułowaniu przekonań. Niewielu faktycznie przyjmuje Słowo Boże za podstawę swoich wierzeń. Rezultatem jest to, o czym Jezus mówił w Ewangelii Marka 7:13 – „Wniwecz obracając słowo Boże przez waszą tradycję, którą przekazaliście”.

Większość dzisiejszych chrześcijan nie zdaje sobie sprawy, że ich „religia dawnych czasów” jest skażona wieloma tradycjami, które unieważniają moc Słowa Bożego. Chociaż istnieje wiele szkodliwych tradycji „stworzonych przez człowieka”, dla większości wierzących całkowitym szokiem jest to, że istnieją tradycje ustanowione przez Boga, które mogą sprawić, że Jego Słowo nie będzie miało żadnego skutku.

Kiedy już podniesiesz się z podłogi po tym stwierdzeniu, pozwól mi wyjaśnić. Starotestamentowy sposób nawiązywania relacji z Bogiem nie jest tym samym, co nowotestamentowy sposób nawiązywania relacji z Bogiem. Stary Testament był legalistyczny i oparty na twoim postępowaniu. Z drugiej strony Nowy Testament jest przymierzem łaski opartym na akceptacji tego, co uczynił Jezus. Z tego powodu istnieje ogromna różnica między sposobem, w jaki ludzie zbliżali się do Boga w czasach Starego Testamentu, a sposobem, w jaki powinni zbliżać się do Niego teraz w Nowym.

List do Hebrajczyków został napisany specjalnie po to, by się temu przeciwstawić i pokazać nam, jak zbliżać się do Boga nową i żywą drogą. Spędziłem wiele lat rozmyślając nad tą księgą, a zwłaszcza nad rozdziałem Listu do Hebrajczyków 10:16-23, który, jak sądzę, podsumowuje całą Księgę Hebrajczyków.

Te wersety brzmią tak:

„Takie jest przymierze, które zawrę z nimi po tych dniach, mówi Pan: Włożę moje prawa w ich serca i wypiszę je na ich umysłach; Potem dodaje: A ich grzechów i nieprawości więcej nie wspomnę. Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam nie potrzeba już ofiary za grzech. Mając więc, bracia, śmiałość, aby przez krew Jezusa wejść do Najświętszego Miejsca; Drogą nową i żywą, którą zapoczątkował dla nas przez zasłonę, to jest przez swoje ciało; I mając wielkiego kapłana nad domem Bożym; Zbliżmy się ze szczerym sercem, w pełni wiary, mając serca oczyszczone od złego sumienia i ciało obmyte czystą wodą. Trzymajmy wyznanie nadziei niechwiejące się, bo wierny jest ten, który obiecał”.

Zgodnie ze Starym Przymierzem ofiara musiała być składana za każdym razem, gdy został popełniony grzech. Następnie, raz w roku, w dniu pojednania, arcykapłan składał ofiarę za wszystkich i za wszystko na wypadek, gdyby coś pominięto. Jednak wszystkie te ofiary były tylko typami i cieniami ostatecznej ofiary, która miała nadejść (List do Hebrajczyków 9:8-12 i 24-28).

Jednak dzisiaj myślenie Starego Przymierza jest nadal powszechne w ciele Chrystusa. Przeciętni chrześcijanie zostali nauczeni i wierzą, że grzechy, które popełnili, zanim narodzili się na nowo, zostały wybaczone w chwili, gdy zostali zbawieni. Ale wierzą, że wszystkie grzechy, które popełniają po zbawieniu, muszą być przyniesione pod krew i zostać wyznane, jeden po drugim.

Skrajny legalista uważa, że jeśli chrześcijanin nie wyzna swoich grzechów, pójdzie prosto do piekła. Mniej skrajni wierzą, że dana osoba co najmniej traci swoją społeczność z Panem, a On nie odpowie na ich modlitwy. Oba stanowiska są błędne. Jeśli uczyniłeś Jezusa swoim Panem, stałeś się nowym stworzeniem, a grzech nie jest już problemem między tobą a Bogiem.

List do Hebrajczyków 10:10 mówi: „Za sprawą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze”.

Werset 14 mówi dalej: „Jedną bowiem ofiarą uczynił doskonałymi na zawsze tych, którzy są uświęceni”.

Jezus zapłacił cenę za wszystkie grzechy i nie ma już nic do zapłacenia! Nie ma innego sposobu, aby to powiedzieć: wszystko jest przebaczone na zawsze (List do Hebrajczyków 10:10 i 14). Kiedy to zrozumiesz, to daje ci pewność by odważnie wejść do miejsca najświętszego przez krew Jezusa (List do Hebrajczyków 10:19).

Dawid nie miał tego typu relacji pod Starym Przymierzem. Dlatego, gdy opamiętał się ze swojego grzechu z Batszebą i Uriaszem, modlił się: „Stwórz we mnie serce czyste, o Boże, i odnów we mnie ducha prawego. Nie odrzucaj mnie sprzed twego oblicza i nie odbieraj mi swego Ducha Świętego. Przywróć mi radość twego zbawienia i wesprzyj mnie duchem ochoczym” (Psalm 51:10-12).

Jednak dla nas, wierzących w Nowym Testamencie, odmawianie tej samej modlitwy byłoby obrazą tego, co Chrystus dla nas uczynił. Bóg stworzył w nas nowe serce, kiedy narodziliśmy się na nowo (2 List do Koryntian 5:17) i zapieczętował je Swoim Duchem Świętym, aby już nigdy nie było zanieczyszczone (List do Efezjan 1:13). Obiecał, że nigdy nas nie opuści ani nas nie porzuci (List do Hebrajczyków 13:5), a Jego miłość, radość i pokój są teraz stałą częścią naszego narodzonego na nowo ducha (List do Galacjan 5:22). Jednak rzesze nowotestamentowych chrześcijan modlą się i śpiewają dokładnie w przeciwieństwie do tego.

Dlatego większość chrześcijan nie jest odważna w swojej relacji z Panem. Zbliżają się do Pana z obawą przed karą i odrzuceniem. Boją się, że nie są godni i że nie zrobili wystarczająco dużo, aby zasłużyć na prawo przebywania w Jego obecności. Nadal wierzą, że ich relacja z Panem zależy od ich postępowania, a pomieszanie Starego i Nowego Przymierza sprawia, że Słowo Boże jest unieważnione w ich życiu.

Przeczytajmy, co mówi List do Hebrajczyków 10:22 – „Mając serca oczyszczone od złego sumienia”. Nasze sumienie jest tą częścią nas, która jest zbezczeszczona i powstrzymuje nas od śmiałości wejścia w obecność Boga (List do Hebrajczyków 9:14). A dlaczego nasze sumienia są skalane? Z powodu Prawa, Starego Przymierza. Prawo daje nam poznanie grzechu i odbiera nam ufność.

List do Hebrajczyków 10:1-2 mówi: „Prawo bowiem, zawierając cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, nie może nigdy przez te same ofiary, które co roku są nieustannie składane, uczynić doskonałymi tych, którzy przychodzą. W przeciwnym razie przestano by je składać, dlatego że składający je, raz oczyszczeni, nie mieliby już żadnych grzechów na sumieniu”.

To samo słowo, które zostało przetłumaczone jako „śmiałość” w Liście do Hebrajczyków 10:19, zostało przetłumaczone jako „ufność” w Liście do Hebrajczyków 10:35, który mówi: „Nie odrzucajcie więc waszej ufności, która ma wielką zapłatę”.

Niewielu ludzi ma silną ufność w swojej relacji z Panem. Dlatego trudno im odważnie wejść w Jego obecność.

To, co tutaj mówię, jest potężne. Jeśli zrozumiemy obietnice, które zostały nam dane w tych wersetach i przestaniemy próbować mieszać Stare z Nowym, zmieni to nasze życie. Dokładnie to powiedział Jezus w przypowieści o nowym winie.

Ewangelia Mateusza 9:17 mówi: „Ani nie wlewa się młodego wina do starych bukłaków, bo inaczej bukłaki pękają, a wino wycieka i bukłaki się psują. Ale młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a wtedy zachowuje się jedno i drugie”.

Nowe Przymierze jest jak nowe wino. Przeznaczone jest do umieszczenia w nowym pojemniku. A ty jesteś tym nowym pojemnikiem. W swoim duchu, kiedy narodziłeś się na nowo, stałeś się całkowicie nowym stworzeniem, stworzonym w sprawiedliwości i prawdziwej świętości (List do Efezjan 4:24). 1 List Jana 4:17 mówi, że jesteś identyczny z Jezusem w swoim duchu: „Jaki on jest, tacy i my jesteśmy na tym świecie”.

To twój duch się zmienił, a nie twoja dusza czy ciało. Ewangelia Jana 4:24 mówi, że Bóg jest Duchem i że musimy Go czcić w duchu i prawdzie. Więc kiedy ktoś mówi coś w stylu: „Nie dość się modliłem, nie za bardzo czytałem Biblię lub po prostu czuję się bezwartościowy”, nie oddaje Mu czci w Duchu i prawdzie.

Zamiast tego pozwolił, by złe sumienie, wzmocnione przez Prawo Starego Przymierza, potępiło go. Patrzy oczami ciała i duszy, zamiast ducha. Nadszedł czas, aby przestać mieszać Stare z Nowym i wejść w obecność Boga nową, żywą drogą.

Wierzę, że te prawdy pomogą ci uwolnić się i wejść w obecność Boga bez potępienia lub sądu. I może po raz pierwszy zaczniesz widzieć siebie wolnego od świadomości grzechu.

[Andrew Wommack]