21 grudnia  

USŁUGUJ DOBRĄ WIADOMOŚCIĄ

Ewangelia Jana 20:21 – Jezus znowu powiedział do nich: Pokój wam. Jak Ojciec mnie posłał, tak i ja was posyłam.

EWANGELIA JANA 20:21

Słownik podaje, że słowo „pojednać” oznacza „na nowo ustanowić przyjaźń; uzgodnić lub rozwiązać w wyniku sporu”. Kluczem do pojednania jest efektywne poradzenie sobie z wrogością, złą wolą, nienawiścią lub nie przyjaźnią, która powoduje spór.

Wrogością pomiędzy człowiekiem a Bogiem był grzech. Bóg przejął inicjatywę i usunął tę przeszkodę poprzez Jezusa Chrystusa, który na nowo uczynił z człowieka i Boga przyjaciół.

Otrzymaliśmy służbę pojednania. To oznacza, że jesteśmy w służbie „pojednywania” ludzi z Bogiem. Duża część tego, co ludzie dzisiaj nazywają Ewangelią, to tak naprawdę odseparowywanie człowieka od Boga. To prawda, musimy pokazać ludziom, że potrzebują Boga, aby przyjęli Jego przebaczenie i pojednanie, ale gniewna i zgorzkniała postawa, jaką niektórzy mają przy zetknięciu się z grzesznikami, jest niewłaściwa.

Bóg nie użył Jezusa do pojednania świata ze Sobą poprzez przypisywanie ludziom ich grzechów. Nie powinniśmy skupiać się na problemie grzechu, ale na odpowiedzi, którą jest Boża łaska (List do Rzymian 5:20).

Kiedy czytasz gazetę, czytasz o rzeczach, które już się wydarzyły. Nie drukują w niej proroctw. One podają wiadomości. Tak więc naszą prawdziwą pracą, jako sług pojednania, jest ogłaszanie DOBREJ WIADOMOŚCI, która jest zakończonym faktem i mówi, że problem grzechu został już rozwiązany poprzez osobę Chrystusa. Powinniśmy mówić: „Prosimy was, pojednajcie się z Bogiem. Zmieńcie swoje myślenie i wierzcie Ewangelii, żebyście mogli mieć udział w tym, co zostało już dla was zrobione”.

20 grudnia 

BĄDŹ WYPEŁNIONY DUCHEM ŚWIĘTYM

Ewangelia Łukasza 24:49 – A oto ja ześlę na was obietnicę mego Ojca, a wy zostańcie w mieście Jerozolimie, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka.

EWANGELIA ŁUKASZA 24:49

Wypełnienie Duchem Świętym jest następnym doświadczeniem po narodzeniu się na nowo.

Paweł ujawnia w Liście do Rzymian 10:9, że zanim ktoś będzie mógł zostać zbawiony, musi najpierw wyznać swoimi ustami, że Jezus jest Panem i uwierzyć w swoim sercu, że Jezus został wzbudzony z martwych.

Możliwe jest być zbawionym, ale nie mieć tego, co według słów Jezusa jest chrztem w Duchu Świętym. Odkąd Duch Święty jest dawany chętnie i nie musimy czekać na Jego przyjście, możemy przyjąć zbawienie i chrzest w Duchu Świętym w tym samym czasie. Jednakże nie dzieje się to automatycznie. Musimy poprosić o chrzest w Duchu Świętym i uwierzyć tak samo, jak uwierzyliśmy w kwestii zbawienia.

Mówienie językami jest unikatowe tylko dla Czasu Kościoła. Jest tak, ponieważ kiedy dana osoba mówi językami, mówi wtedy jej narodzony na nowo duch (1 List do Koryntian 14:14), a nie umysł. Przed zbawieniem nasz duch był tą częścią nas, która była „martwa w przewinieniach i grzechach”. Dopóki nie otrzymaliśmy nowego ducha (2 List do Koryntian 5:17), Duch Święty nie mógł nam dać tego nadnaturalnego sposobu komunikowania się z Ojcem.

Istnieją dwa rodzaje mówienia językami, o których wyraźnie napisano w 1 Liście do Koryntian 13:1. Są to „języki ludzi i aniołów”. Języki ludzi to znane języki, w których mówili uczniowie. Języki aniołów czy też języki niebiańskie to języki, którymi może mówić wypełniony Duchem Świętym wierzący i właśnie o nich mówił apostoł Paweł w 1 Liście do Koryntian 12-14.

Jezus powiedział, że Duch Święty wprowadzi nas we wszelką prawdę i wszystkiego nas nauczy. Przyjęcie chrztu w Duchu Świętym jest najważniejszym kluczem do przyjęcia od Boga wiedzy objawionej.

19 grudnia  

BÓG WYLEWA SWOJEGO DUCHA

Ewangelia Łukasza 24:49 – A oto ja ześlę na was obietnicę mego Ojca, a wy zostańcie w mieście Jerozolimie, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka.

EWANGELIA ŁUKASZA 24:49

Chrzest Jana był wodnym chrztem opamiętania na odpuszczenie grzechów. Jan głosił, że Baranek Boży przyszedł po to, żeby zabrać grzechy świata (Ewangelia Jana 1:29), ale nie udzielał chrztu w Duchu Świętym.

Jednakże Jan Chrzciciel oraz Jezus zapowiadali wiek Kościoła, w którym wierzący będą ochrzczeni w Duchu Świętym.

Chrzest w Duchu Świętym przyszedł podczas Dnia Zielonych Świąt, ale nie był przeznaczony tylko dla tamtych niewielu osób. Piotr powiedział w Dziejach Apostolskich 2:39 – „Obietnica ta bowiem dotyczy was, waszych dzieci i wszystkich, którzy są daleko, każdego, kogo powoła Pan, nasz Bóg”. Ta sama moc jest dostępna także i dzisiaj dla wszystkich wierzących.

Obietnica wylania Ducha na „wszelkie ciało” mówi o ciele wszelkiego rodzaju lub o ludzkości. Ewidentne jest to, że nie każdy ma Ducha Świętego. To raczej pokazuje, że drzwi do zbawienia i wypełnienia Duchem Świętym są otwarte i dla Żyda i dla poganina, mężczyzny i kobiety, dorosłego i dziecka.

Wielu ludzi wykłóca się o to, czy jesteśmy już w czasach ostatecznych, czy nie jesteśmy. Prorok Joel prorokował, że wylanie Ducha Świętego nastąpi w czasach ostatecznych, a Piotr powiedział, że to nastąpiło podczas Dnia Zielonych Świąt.

Jeśli przyjście Ducha Świętego w Dniu Zielonych Świąt, które miało miejsce prawie 2000 lat temu, było początkiem czasów ostatecznych, w takim razie ów czas musi być dla nas jeszcze krótszy. To powinno uspokoić wszelkie kłótnie wśród tych, którzy wierzą Biblii. Mimo to, nie możemy z całą pewnością powiedzieć, że to jest nasze ostatnie pokolenie. Musimy wykonywać dzieło naszego Ojca.

18 grudnia 

RODZAJE EWANGELIZOWANIA

Ewangelia Łukasza 24:48 – A wy jesteście tego świadkami.

EWANGELIA ŁUKASZA 24:48

Jednym z największych błędów współczesnego kościoła jest myślenie, że ewangelizowanie jest czymś, co się robi w czterech ścianach budynku kościelnego. W Dziejach Apostolskich 8:1-4 wyraźnie widać, że ewangelizowanie nie działo się poprzez pastora czy duchowieństwo, ale przez wszystkich wierzących, którzy głosili Słowo Boże wszędzie tam, gdzie szli (Dzieje Apostolskie 8:4).

Niektórymi metodami ewangelizowania wspomnianymi w Piśmie Świętym są:

Ewangelizowanie od domu do domu – „Nie przestawali też codziennie w świątyni i po domach nauczać i głosić Jezusa Chrystusa (Dzieje Apostolskie 5:42);

Ewangelizowanie osobiste – jeden na jednego – Filip usłużył etiopskiemu eunuchowi (Dzieje Apostolskie 8:26-38), Paweł głosił Sergiuszowi Pawłowi (Dzieje Apostolskie 13:7), Jezus Marii Magdalenie, Nikodemowi, kobiecie przy studni, złoczyńcy na krzyżu i innym. W samych Ewangeliach zapisano ponad 35 takich wydarzeń.

Ewangelizowanie dużych tłumów – Piotr głosił tłumom w Jerozolimie podczas Dnia Zielonych Świąt (Dzieje Apostolskie 2), a Paweł głosił tłumom w Listrze (Dzieje Apostolskie 14:8-18).

Ewangelizowanie całych miast – „Filip przybył do miasta Samarii i głosił im Chrystusa” (Dzieje Apostolskie 8:5).

 Ewangelizowanie w publicznej debacie i głoszenie – Paweł dyskutował w synagogach i na rynkach miast (Dzieje Apostolskie 16:17); Piotr i Jan głosili w świątyni (Dzieje Apostolskie 3:11-26); Paweł ogłosił: „Jak nie uchylałem się od niczego, co pożyteczne, od przemawiania i nauczania was publicznie i po domach; oświadczając zarówno Żydom, jak i Grekom o pokucie wobec Boga i o wierze w naszego Pana Jezusa Chrystusa” (Dzieje Apostolskie 20:20-21).

 Traktaty ewangelizacyjne – Pierwszym traktatem ewangelizacyjnym spisanym atramentem i piórem są Ewangelie. Jan napisał w swojej Ewangelii: „Lecz te są napisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w jego imieniu” (Ewangelia Jana 20:31).

Chrześcijanie mają być mądrzy w tym, jak postępują i jak mówią do niewierzących. Mamy maksymalnie wykorzystać każdą nadarzającą się okazję. Mowa chrześcijanina powinna być łaskawa w odpowiedzi, dzięki czemu zaspokaja ona potrzeby każdej osoby, z którą chrześcijanin ma kontakt.

17 grudnia  

NIECH PROWADZI CIĘ POKÓJ BOŻY

Ewangelia Łukasza 24:36 – A gdy to mówili, sam Jezus stanął pośród nich i powiedział do nich: Pokój wam.

EWANGELIA ŁUKASZA 24:36

Tak, jak każda dyscyplina sportowa ma kwestie sporne, które muszą zostać rozstrzygnięte przez oficjeli, tak pokój Boży jest arbitrem rozstrzygającym wszelkie kwestie sporne odnośnie tego, jaka jest Boża wola dla naszego życia. Musimy nauczyć się słuchać i być posłuszni Bożemu pokojowi w naszym sercu.

Boży pokój jest czymś, co posiada każdy narodzony na nowo wierzący. On jest owocem Ducha. Ten pokój zawsze rozstrzyga; my po prostu nie zawsze uważamy. Jak często postąpiłeś wbrew pokojowi, który odczuwałeś w sercu i kończyło się to katastrofą? Mówiłeś wtedy: „Cały czas źle się czułem w tej kwestii”. Arbiter, Boży pokój, rozstrzygnął daną sprawę, ale my zdecydowaliśmy się grać według własnych zasad.

Istnieją pewne rzeczy, które możemy wykonać, aby Boży pokój był arbitrem rozstrzygającym w naszym sercu. Najpierw rozważ WSZYSTKIE opcje. Podjęto wiele niewłaściwych decyzji, ponieważ nie wszystkie opcje zostały wzięte pod uwagę. Nie pozwól na to, aby strach wyparł Boże możliwości. Następnie użyj swojej wyobraźni, aby odkryć, co się wydarzy po podjęciu danego wyboru. Powinieneś móc rozpoznać większy pokój rozważając opcję, którą Pan chciałby żebyś wybrał. To niekoniecznie oznacza, że w którejś opcji będziesz odczuwał zupełny pokój. W swoim duchu będziesz odczuwał zupełny pokój przy właściwym wyborze, ale nie zawsze jesteśmy w Duchu i nie jest czymś niezwykłym, że często istnieje zamieszanie w danej sprawie. Tak, jak arbiter musi rozstrzygnąć spór, bądź na tyle odważny, żeby pójść w kierunku, który daje ci największy pokój.

Ster statku nie skieruje go w żadnym kierunku, dopóki statek nie ruszy z miejsca. Statek nie musi płynąć pełną parą, aby ster mógł zadziałać, ale musi płynąć. Tak samo my musimy zadziałać, żeby pokój Boży mógł dać nam idealny kierunek. Nawet jeśli się pomylisz, to pomyłkę popełnisz w wierze, próbując podążać za Bożym pokojem w swoim sercu. Pan może pobłogosławić niewłaściwą decyzję podjętą w wierze z czystego serca bardziej niż nie podjęcie żadnej decyzji (List do Rzymian 14:23).

  16 grudnia

PLAN OJCA

Ewangelia Łukasza 24:21 – A my spodziewaliśmy się, że on odkupi Izraela. Lecz po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak to się stało.

EWANGELIA ŁUKASZA 24:21

Kiedy nadszedł właściwy czas, Bóg zesłał z Nieba na świat Swojego Syna w Jego postaci sprzed wcielenia. Narodził się On z kobiety (dziewicy) i został uczyniony poddanym wymaganiom Prawa. Jezus został zesłany w szczególnym czasie. Wejście Jezusa w ten fizyczny świat nie było czymś przypadkowym, co mogłoby się zdarzyć w każdym czasie. Zanim Chrystus mógł przyjść na ziemię i odkupić człowieka, musiały najpierw nastąpić pewne wydarzenia. Ojciec zesłał Swojego Syna na ziemię w pierwszym możliwym terminie. Każdy inny czas przed tym, jak Jezus narodził się z dziewicy Marii, byłby przedwczesny.

Cel Jego przyjścia na ten świat był podwójny. Po pierwsze, Jezus przyszedł, aby „odkupić tych, którzy byli pod Prawem”. Osiągnął to dzięki temu, że perfekcyjnie przestrzegał Prawa, wypełnił je i spłacił jego przekleństwo (Ewangelia Mateusza 5:17; List do Galacjan 3:13). Tym samym Chrystus uwolnił nas od całego systemu Prawa. Greckie słowo „odkupił” oznacza: „WYKUPIĆ z targu  niewolników”.

Po drugie, Chrystus dał nam status synostwa ze wszystkimi tego przywilejami. Zostaliśmy nie tylko wykupieni z niewoli Prawa, ale zostaliśmy wykupieni do synostwa. Wielu ludzi nie idzie dalej; uświadamiają sobie tylko to, od czego zostali uwolnieni, bez tego, co odziedziczyli. Oczywiście, potrzebujemy się cieszyć tym, że jesteśmy odkupieni, ale musimy przejść dalej i uświadomić sobie pełnię korzyści płynących z naszego dziedzictwa.

Bóg stworzył nas dla Siebie, ale my sprzedaliśmy się w niewolę diabłu. Bóg wykupił nas z powrotem drogocenną krwią Jezusa Chrystusa. Żaden ogrom wysiłku, ludzkiej pracy czy ludzkiej sprawiedliwości, nie mógł nam dodać Bożej przychylności, której potrzebowaliśmy. To życie Samego Boga (Księga Kapłańska 17:11) kupiło nam odkupienie.

15 grudnia

DOWÓD ZMARTWYCHWSTANIA

Ewangelia Mateusza 28:11 – A gdy one poszły, niektórzy ze straży przyszli do miasta i oznajmili naczelnym kapłanom wszystko, co się stało.

EWANGELIA MATEUSZA 28:11

Wysiłki Żydów, aby zapobiec wszystkiemu, co mogłoby sprawić, że ludzie uwierzą, że Jezus został wzbudzony z martwych, dały jeden z pewniejszych dowodów Jego zmartwychwstania. Zapieczętowali grób tak, aby było wyraźnie widać, gdyby został otwarty i postarali się o to, aby strzegł go oddział żołnierzy.

To rozwiewa wszelkie wątpliwości, że naśladowcy Jezusa mogliby wykraść Jego ciało. Dlatego też, wrogowie Jezusa stali się historycznymi świadkami tego, że Jezus dosłownie powstał z martwych.

Wartownicy opowiedzieli arcykapłanom o wszystkim, co się wydarzyło przy grobie. To oznacza, że byli oni świadkami całego trzęsienia ziemi, aniołów odsuwających kamień i aniołów przekazujących wiadomość kobietom o Jezusie wzbudzonym z martwych. Może nawet widzieli Jezusa wychodzącego z grobu.

Ci, których Żydzi wybrali, aby upewnić się, że nie będzie żadnych plotek o Jezusie wzbudzonym z martwych, stali się pierwszymi świadkami i zwiastunami zmartwychwstania. Jednakże, pomimo zeznania bezstronnych, niereligijnych świadków, Żydzi postanowili nie uwierzyć (Ewangelia Łukasza 16:31).

14 grudnia  

CEŃ CHRYSTUSA BARDZIEJ NIŻ SIEBIE

Ewangelia Mateusza 28:9 – Kiedy szły przekazać to jego uczniom, nagle Jezus wyszedł im na spotkanie i powiedział: Witajcie! A one podeszły, objęły go za nogi i oddały mu pokłon.

EWANGELIA MATEUSZA 28:9

Zapieranie się samego siebie jest uznawane przez większą część chrześcijaństwa. Historycznie, zapieranie się samego siebie zawsze było dużą częścią fałszywych religii. Większość religii świata naucza o poniżaniu samego siebie w formie zadośćuczynienia, aby później uzyskać zbawienie. To nie jest zapieranie się samego siebie, które popiera Biblia.

Prawdziwe zapieranie się samego siebie wspierane przez Pismo Święte nie jest nienawiścią do samego siebie czy masochizmem, ale raczej postawieniem Chrystusa ponad samego siebie. Mamy nową tożsamość w Chrystusie, w miejscu starego ja. Nie zapieramy się siebie po to, aby uzyskać zbawienie, ale jest to wynikająca z miłości odpowiedź na to, co Chrystus już zrobił dla nas. Dał nam wszystko, a my z wolnej woli dajemy wszystko Jemu.

Zapieranie się siebie w celu zapracowania na zbawienie jest najczęściej motywowane poczuciem winy i charakteryzuje się nieugiętymi zasadami. Z drugiej strony, prawdziwe chrześcijaństwo nie polega na przestrzeganiu rytuałów, ale jest relacją, której owocem, a nie korzeniem, jest świętość.

Świętość nie przychodzi z zewnątrz do wewnątrz. Kiedy rodzimy się na nowo stajemy się sprawiedliwi i ta świętość wychodzi z naszego wnętrza do naszego fizycznego życia.

Próbując zniszczyć moc ego poprzez surowe prawa, tak naprawdę pobudzamy i wzmacniamy grzech. Chrześcijanie nie powinni pozwolić na to, aby życie stało się zestawem zasad, ale raczej, żeby było odpowiedzią na pełną miłości relację z Jezusem Chrystusem.

13 grudnia  

PRAWDZIWE ZNACZENIE SZABATU

Ewangelia Jana 19:31 – Wtedy Żydzi, aby ciała nie zostały na krzyżu na szabat, ponieważ był dzień przygotowania (bo ten dzień szabatu był wielkim dniem), prosili Piłata, aby połamano im golenie i zdjęto ich.

EWANGELIA JANA 19:31

Szabat został wspomniany po raz pierwszy w Piśmie Świętym w Księdze Wyjścia w rozdziale 16, kiedy to Pan cudownie zaopatrzył Izraelitów w mannę na pustyni. Izraelici dostali przykazanie, aby nazbierać dwa razy tyle manny szóstego dnia dlatego, że Bóg nie zaopatrzyłby ich siódmego dnia (Księga Wyjścia 16:5; 22-30).

Krótko potem Pan nakazał przestrzeganie dnia Szabatu w Dziesięciu Przykazaniach, które były dane Mojżeszowi na dwóch kamiennych tablicach na górze Synaj (Księga Wyjścia 20:8-11). W tym przykazaniu Bóg połączył dzień Szabatu z siódmym dniem stworzenia, w którym Bóg odpoczął.

Zgodnie z tym, co jest napisane w Księdze Wyjścia 23:12, jednym z celów Szabatu było to, aby w każdym tygodniu dać człowiekowi i jego zwierzętom jeden dzień fizycznego odpoczynku. Dzisiejsza nauka medyczna udowodniła, że aby funkcjonować najsprawniej, nasze ciało potrzebuje przynajmniej jednego dnia odpoczynku każdego tygodnia.

W Księdze Powtórzonego Prawa 5:15 jasno stwierdzono, że Szabat miał przypominać Izraelitom, że byli niewolnikami w Egipcie i zostali uwolnieni z ucisku nie swoimi własnymi siłami, ale przez nadnaturalną moc Boga. Jednakże Nowy Testament jeszcze jaśniej opisuje cel Szabatu.

W Liście do Kolosan 2:16-17 Paweł dowodzi, że Szabat był cieniem rzeczy przyszłych i teraz jest wypełniony w Chrystusie. List do Hebrajczyków mówi o tym, że odpoczynek Szabatowy jest dostępny dla wszystkich nowotestamentowych wierzących, ale niekoniecznie funkcjonuje w życiu wszystkich nowotestamentowych wierzących. Ten nowotestamentowy odpoczynek Szabatowy jest po prostu relacją z Bogiem, w której my przestajemy robić rzeczy naszymi własnymi siłami i pozwalamy Bogu, aby działał przez nas. Starotestamentowy Szabat jest doskonałym obrazem nowotestamentowej relacji.

12 grudnia

ŚMIERĆ STRACIŁA SWOJĄ MOC

Ewangelia Mateusza 27:52 –  Grobowce się otworzyły, a wiele ciał świętych, którzy zasnęli, powstało.

EWANGELIA MATEUSZA 27:52

To jest cudowne wydarzenie, które zostało odnotowane tylko przez Mateusza. Wygląda na to, że to trzęsienie ziemi odsunęło kamienie z wielu grobów w sąsiedztwie Jerozolimy i niektórzy z pochowanych tam świętych zmartwychwstali. Nawet w momencie śmierci Jezusa, została uwolniona taka moc, że śmierć straciła swój uścisk.

Nie jest pewne, czy ci zmartwychwstali święci umarli ponownie, czy byli pochwyceni do Boga. Jeśli zostali wzbudzeni z martwych podczas śmierci Chrystusa, wówczas musieli umrzeć ponownie, tak jak Łazarz lub córka Jaira, lub syn wdowy z Nain, czy ktokolwiek inny, kogo Jezus wskrzesił z martwych podczas Swojej służby. To dlatego, że Jezus był „pierwszym plonem tych, którzy zasnęli” (Dzieje Apostolskie 26:23, 1 List do Koryntian 15:20). Jezus nie był pierwszą osobą fizycznie wzbudzoną z martwych, ale był pierwszą osobą ożywioną z martwych, która nigdy nie umrze ponownie.

Jeśli ci ludzie nie zostali wskrzeszeni przed, ale po zmartwychwstaniu Jezusa, kiedy to Mateusz stwierdza, że wyszli ze swoich grobów, to mogli zostać wskrzeszeni w swoich nowych ciałach, aby już nigdy nie umrzeć.

W każdym razie, ci święci weszli do Jerozolimy po tym, jak Jezus zmartwychwstał i pokazali się wielu osobom. Możemy tylko zgadywać, jaki to musiało mieć wpływ na tych ludzi.

Zmartwychwstanie Jezusa stawia chrześcijaństwo na unikalnej pozycji. Było wielu takich, którzy wyznawali, że mają jakieś objawienie od Boga lub nowy sposób odnoszenia się do Boga. Ale tylko Jezus pokonał śmierć. To czyni Go wyjątkowym i wywyższa Go ponad każdego innego człowieka, jaki kiedykolwiek chodził po tej ziemi. Zmartwychwstanie Jezusa jest ostatecznym dowodem prawdy Jego słów.