Wiara Boga

Bez wiary nie można podobać się Bogu (List do Hebrajczyków 11:6), więc od tego zależy nasza relacja z Panem. Wiara jest tym, co przenosi ze sfery duchowej do sfery fizycznej to, co Bóg nam zapewnił (List do Hebrajczyków 11:1). Nasza wiara jest zwycięstwem, które pozwala nam zwyciężyć świat (1 List Jana 5:4). Wszystko, co Pan czyni dla nas, jest dostępne przez wiarę.

Jednak dzisiaj jest wiele zamieszania w temacie wiary, tak jak zawsze. To tak, jakby mieć komputer i znać jego potencjał, ale nie mieć pojęcia, jak go używać. Wielu z nas wie, jakie to frustrujące. Biblia to nasz podręcznik ze szczegółowymi instrukcjami, ale tak jak w przypadku naturalnych rzeczy, niewiele osób poświęca czas na jej dokładne przestudiowanie. Są niecierpliwi i chcą to zrobić na własną rękę. Mogą osiągnąć pewien poziom sukcesu, ale aby naprawdę osiągnąć biegłość, muszą przeczytać książkę.

Jednym z obszarów wiary, który sprawia ludziom najwięcej problemów, jest koncepcja, że musimy zdobyć więcej wiary i że niektórzy ludzie mają dużo wiary, podczas gdy inni nie mają praktycznie żadnej. Wkładamy sporo wysiłku, jak pies goniąc własny ogon, próbując zdobyć coś, co już mamy. Każdy narodzony na nowo chrześcijanin ma już taką samą jakość i ilość wiary, jaką ma Jezus. To cudownie!

W Liście do Efezjan 2:8 Paweł mówi: „Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga”. To łaska Boża nas zbawia, ale nie tylko Jego łaska. Gdyby tak było, to wszyscy byliby zbawieni, ponieważ łaska Boża dotarła do wszystkich ludzi (List do Tytusa 2:11).

Musimy pokładać wiarę w Bożej łasce, ale wiara, której używamy, nie jest naszą własną ludzką wiarą. Ten werset mówi, że wiara jest darem Bożym.

Istnieje ludzka wiara, która jest nieodłączna w każdym człowieku, a także nadprzyrodzona wiara Boga, która przychodzi tylko do tych, którzy otrzymują dobrą nowinę.

Ludzka wiara może wierzyć tylko w to, co może zobaczyć, posmakować, usłyszeć, powąchać lub poczuć; ogranicza się do pięciu zmysłów. Korzystając z naturalnej ludzkiej wiary, możemy usiąść na krześle, na którym nigdy nie siedzieliśmy, i wierzyć, że nas utrzyma. Latamy samolotami, kiedy nie do końca rozumiemy, jak działają, nie znamy pilota, ale ufamy, że wszystko będzie dobrze. To wymaga ludzkiej wiary, którą Bóg dał każdemu.

A gdybym poprosił cię, żebyś usiadł na krześle, którego nie mógłbyś zobaczyć? A co, jeśli krzesło nie miało jednej nogi i przewracało się? Nie usiadłbyś na takim krześle z ludzką wiarą. Czy poleciałbyś samolotem, gdybyś mógł zobaczyć, że silnik spada lub opony są przebite? Twoje zmysły by tego zabroniły.

Jednak, kiedy chodzi o Boga, musimy wierzyć w rzeczy, których nie możemy zobaczyć. Nie widziałeś Boga ani diabła. Nie widziałeś nieba ani piekła. Nie widziałeś grzechu; dlatego nie wiedziałbyś, jak byś wyglądał, gdyby twoje grzechy zostały zabrane. Jednak, aby narodzić się na nowo, musisz we wszystkie te rzeczy wierzyć. Jak możesz wierzyć w rzeczy, których nie widzisz? Odpowiedź brzmi: nie możesz wierzyć w niewidzialne rzeczy ludzką wiarą. Potrzebujesz nadnaturalnej wiary Boga.

List do Rzymian 4:17 mówi: „Bóg… który przywołuje te rzeczy, których nie ma, tak jakby były”. Wiara Boża wykracza poza zasięg wzroku. Wiara Boża działa w sposób nadnaturalny, poza ograniczeniami naszej naturalnej wiary.

Kontekst tego wersetu z Listu do Rzymian mówi o tym, jak w nadnaturalny sposób Bóg pobłogosławił Abrama i Saraj dzieckiem w ich starości. Kiedy narodził się Izaak, Abram miał 100 lat, a Saraj 91. Rok przed narodzinami Izaaka, kiedy Abram jeszcze nie miał dziecka ze swoją żoną, Bóg powiedział im, że dziecko przyjdzie i zmienił imię Abrama na Abraham, a Saraj na Sara. Abram oznaczało „wysoki ojciec”, ale Abraham znaczy „być ludem, ojcem tłumu”. Bóg zmienił imię Abrama i nazwał go ojcem tłumu, zanim to się stało. List do Rzymian 4:17 wyjaśnia to działanie, mówiąc, że „Bóg przywołuje te rzeczy, których nie ma, tak jakby były”.

Kiedy Pan stworzył wszechświat, Księga Rodzaju 1:3 mówi nam, że stworzył światło pierwszego dnia, ale nie stworzył słońca, księżyca i gwiazd aż do czwartego dnia stworzenia (Ks. Rodzaju 1:14-19). Pan najpierw powołał do istnienia światło, a cztery dni później stworzył źródło, z którego miało ono pochodzić. Nie tak postępuje naturalny człowiek. Jesteśmy ograniczeni, ale Bóg przywołuje te rzeczy, których nie ma, tak jakby były. To nadnaturalne.

To jest rodzaj wiary, której musimy użyć, aby przyjąć zbawienie. Musimy wierzyć w Boga, którego nie widzieliśmy, i wierzyć, że nasze grzechy są przebaczone, czego nie możemy udowodnić w sposób naturalny. Aby przyjąć zbawienie, potrzebna jest nadnaturalna wiara Boga. Skąd ją bierzemy? Otrzymujemy ją ze Słowa Bożego.

List do Rzymian 10:17 mówi: „Wiara więc jest ze słuchania, a słuchanie – przez słowo Boże”. Uzyskujemy dostęp do wiary Bożej poprzez Jego Słowo.

Kiedy słyszymy Słowo Boże, Duch Święty je wzmacnia, a jeśli przyjmiemy prawdę, wchodzi w nas nadnaturalna wiara Boża. Byliśmy tak nędzni, że sami nie mogliśmy nawet uwierzyć w dobrą nowinę. Bóg musiał udostępnić nam Swój rodzaj wiary, abyśmy mogli w Niego wierzyć i przyjąć Jego zbawienie. Zostaliśmy zbawieni, wykorzystując nadnaturalną wiarę Boga, aby przyjąć Jego łaskę.

Gdy już przyjęliśmy naturalną wiarę Boga przy zbawieniu, ona nas nie opuszcza. List do Galacjan 5:22-23 mówi: „Owocem zaś Ducha jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, życzliwość, dobroć, WIARA; Łagodność, powściągliwość. Przeciwko takim nie ma prawa”. Wiara staje się trwałą częścią naszego narodzonego na nowo ducha. Czasami używamy wiary Bożej, która jest obecna w naszym duchu, a innym razem nie. Prawda jest taka, że ona jest zawsze obecna. W każdym prawdziwym chrześcijaninie nie ma żadnego braku wiary. Brakuje tylko wiedzy i korzystania z tego, co Bóg już nam dał.

List do Rzymian 12:3 mówi: „miary wiary, jakiej Bóg każdemu udzielił”. Bóg nie dał nam różnych miar wiary; wszyscy otrzymaliśmy jedną miarę wiary. Gdybym podawał zupę wielu ludziom i używał tej samej chochli do jej wydawania, to ta chochla byłaby miarą. Każdy dostałby taką samą ilość zupy, bo ja użyłbym tej samej miarki. Tak jest z wiarą Bożą. On użył tylko jednej miary. Wszyscy narodzeni na nowo chrześcijanie otrzymali taką samą ilość wiary.

Tak powiedział Apostoł Piotr w 2 Liście Piotra 1:1 – „Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy otrzymali wiarę równie cenną jak nasza, dzięki sprawiedliwości naszego Boga i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa”. Greckie słowo przetłumaczone w tym wersecie jako „równie cenny” to „isotimos”, co oznacza „równej wartości i czci”. Mamy tę samą wiarę, której użył Piotr, kiedy wskrzesił Dorkas z martwych (Dzieje Apostolskie 9:36-42) i kiedy uzdrawiał ludzi dotykając ich tylko swoim cieniem (Dzieje Apostolskie 5:15).

Mamy też taką samą wiarę, jaką miał Paweł. Paweł powiedział w Liście do Galacjan 2:20 – Z Chrystusem jestem ukrzyżowany: żyję, ale już nie ja, lecz żyje we mnie Chrystus. A to, że teraz żyję w ciele, żyję w wierze Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał za mnie samego siebie”. Paweł nie powiedział, że żył wiarą w Syna Bożego, ale wiarą Syna Bożego. Miarą wiary, jaką miał Paweł, była ta sama miara, jaką miał Jezus. To była wiara Jezusa. Jeśli jest tylko jedna miara wiary (List do Rzymian 12:3), to my również mamy wiarę Jezusa.

Mamy taką samą ilość i jakość wiary jak Jezus; dlatego możemy wykonywać te same uczynki, co Jezus, jeśli przyjmiemy tę prawdę i zaczniemy korzystać z tego, co mamy (Ew. Jana 14:12). Ponieważ wielu chrześcijan tego nie zrozumiało, spędzali czas prosząc o wiarę lub o więcej wiary. Jak Bóg odpowie na taką modlitwę?

Gdybym dał ci moją Biblię, a potem odwróciłbyś się i poprosił mnie o moją Biblię, co mógłbym zrobić? Prawdopodobnie stałem tam w milczeniu, próbując dowiedzieć się, co jest z tobą nie tak. To jest powód, dla którego nie ma odpowiedzi, kiedy błagamy Pana o więcej wiary. Mamy już taką samą wiarę, jaką ma Jezus.

Nasz Pan powiedział, że nigdy nie widział tak wielkiej wiary, jaką przejawiał setnik (Ew. Mateusza 8:10), a także mówił o małej wierze swoich uczniów (Ew. Mateusza 8:26), ale mówił o tym, ile wiary widział. Nikt z nas nie wykorzystuje całej wiary, która została nam dana.

W tym sensie niektórzy mają więcej wiary niż inni, ale technicznie chodzi o więcej wiary, która jest przejawiana lub funkcjonuje. Wszystkim dano jedną miarę wiary.

To jest główna prawda, która całkowicie zmieni twoje nastawienie i rezultaty, jakie przynosi twoja wiara. Większość ludzi nie wątpi, że wiara działa. Po prostu wątpią czy mają wystarczającą wiarę, aby wykonać zadanie. Jeśli szatan może cię zaślepić na tę prawdę, to może powstrzymać cię od używania wiary, którą masz. Zrozumienie tej prawdy radykalnie zmieni sytuację.

List do Filemona 1:6 mówi: „Modlę się, aby udzielenie [przekaz] twojej wiary doprowadziło do poznania wszelkiego dobra, które jest w was przez Chrystusa Jezusa”. Zauważ, że Paweł nie modli się, aby Filemon otrzymał coś więcej od Pana. Modlił się, aby jego wiara zaczęła działać, ponieważ uznał to, co już miał. Słowo „poznania” oznacza „przyznać, rozpoznać lub zgłosić odbiór”. Możesz tylko uznać i potwierdzić coś, co już masz. Mamy już wiarę Bożą i ona zacznie działać, kiedy to uznamy.

Im więcej wiesz o wierze i o tym, jak ona działa, tym lepiej będzie dla ciebie działać. Gdybyś wiedział tylko tyle, że masz taką samą wiarę, jaką ma Jezus, to usunęłoby beznadziejność i zmotywowało cię. Ludzie w końcu zobaczyliby efekty, gdyby po prostu próbowali, ale łatwo się poddają, ponieważ wierzą, że nie mają tego, czego potrzeba. To nie jest prawda. Pan dał nam wszystko, czego potrzebujemy, łącznie z całą potrzebną nam wiarą. Musimy tylko uznać to, co mamy i zacząć uczyć się praw rządzących działaniem wiary Bożej.