11 marca

11 marca

SPRAWIEDLIWY OSĄD

Ewangelia Mateusza 7:1 – Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.

EWANGELIA MATEUSZA 7:1-5

W Biblii jest wiele przykładów ludzi osądzających innych. Paweł modlił się, żeby nasza miłość coraz bardziej obfitowała we wszelkie zrozumienie (w KJV „judgment” oznacza „wyrok”, „opinia”;  List do Filipian 1:9). W świetle tego, co Jezus i Jego uczniowie mówili o sądzeniu, widać, że musi istnieć dobry i zły rodzaj osądzania.

W Ewangelii Łukasza 12:56-57 Jezus zamiennie używa słów „rozpoznać” i „sądzić”. Słownikowa definicja słowa „osądzać” ma wiele znaczeń: od „potępiać” do „oceniać, sformułować opinię, rozważyć”. Z pewnością nie ma nic złego w rozpoznaniu czy ocenieniu sytuacji lub osoby. Wręcz przeciwnie – powinniśmy „badać duchy” (1 List Jana 4:1). Osądzanie jako rozsądzanie lub rozpoznanie jest dobre.

To potępiający rodzaj osądu jest zły. W wydawaniu wyroków wobec ludzi możemy zdać się na Boga, wiedząc, że On dokona doskonałego osądu (List do Rzymian 2:2; Objawienie Jana 20:13). Ostatecznie to Bóg jest jedynym uprawnionym sędzią.

Jezus nie zakazuje osądu, ale raczej ostrzega, byśmy byli ostrożni z naszym osądzaniem, ponieważ według tego samego sami będziemy osądzeni. Są pewne sytuacje, w których mamy wydać wyrok skazujący, jak to zrobił Paweł czy współcześnie uczyniłby sędzia. Pastorzy i starsi są zobowiązani do udzielenia nagany czy nawet dyscyplinowania członków kościoła, ale to nie jest coś, co powinno się czynić pochopnie. Osąd nie jest skierowany przeciwko osobie, ale jej czynowi. To ostrzeżenie wymaga od nas, byśmy byli pewni, że usłyszeliśmy to od Boga. Nie możemy po prostu wyładowywać w ten sposób swoich frustracji.

Każdy chrześcijanin potrzebuje mądrości w osądzaniu, jak ma żyć dzień po dniu. Jak wspaniale jest wiedzieć, że Bóg przez swoje Słowo już nas do tego wyposażył.