16 kwietnia

16 kwietnia

WSPÓŁDZIEDZICAMI Z CHRYSTUSEM

Ewangelia Mateusza 12:50 – Kto bowiem wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie, ten jest moim bratem i siostrą, i matką.

EWANGELIA MATEUSZA 12:46-50

Nie jesteśmy tylko dziedzicami – jesteśmy współdziedzicami z Chrystusem. Wspaniale by było odziedziczyć jakąkolwiek ilość Bożej chwały i mocy. Ale pomysł, że dzielimy wszystko w równym stopniu razem z Tym, który odziedziczył wszystko to, kim jest Bóg i co Bóg posiada, jest nie do pojęcia. To jest wspaniałe błogosławieństwo, ale kładzie ono na nas niezwykle ogromną odpowiedzialność.

Tak samo, jak wypłata ze wspólnego konta nie może być podjęta bez podpisu obu właścicieli, tak samo bez naszej współpracy współdziedziczenie z Jezusem jest po prostu niewykorzystywane. Nieświadomi tego chrześcijanie po prostu ufają, że Pan przyniesie im korzyści płynące ze zbawienia. Są bardzo świadomi tego, że nic bez Niego nie mogą zrobić, ale nie zdają sobie sprawy, że On nie zrobi niczego bez nas (List do Efezjan 3:20).

Założenie, że Bóg zrobi o wiele bardziej i obficiej ponad to, o co prosimy lub o czym myślimy i KROPKA, jest nieprawdziwe. On ma moc, aby tego dokonać, ale chodzi o użycie Jego zdolności w połączeniu z mocą, która działa w nas. „Brak działającej w nas mocy” oznacza, że Boża moc nie przejdzie przez nas. Nieprzebrana wspaniałość Jego mocy, która jest skierowana do nas, którzy wierzymy, to moc, która nie przychodzi z zewnątrz, ale która jest wewnątrz, w każdym wierzącym. Ona działa według wiary, którą pokładamy w mieszkającym w nas Zbawicielu. O tej zasadzie mówił Paweł, który powiedział: „Wszystko mogę przez Chrystusa, który mnie wzmacnia” (List do Filipian 4:13).

Pobranie z konta dokonuje się wtedy, kiedy wierzymy w to, co Bóg obiecał w Swoim Słowie i postępujemy według tego tak, jakby to było prawdą. BO TO JEST PRAWDĄ! Jezus podpisał Swoim imieniem każdą obietnicę w Bożym Słowie. My nie czekamy na Niego. To On czeka na nas.