27 listopada

27 listopada  

MIECZ JEST SŁOWEM

Ewangelia Jana 18:36 – Jezus odpowiedział: Moje królestwo nie jest z tego świata. Gdyby moje królestwo było z tego świata, to moi słudzy walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz jednak moje królestwo nie jest stąd.

EWANGELIA JANA 18:33-37

Królestwo Chrystusa jest duchowe i znajduje się w sercach ludzi – nie jest fizyczne; dlatego nasza walka, jako chrześcijan, nie może być toczona cielesną bronią, ale duchową (2 List do Koryntian 10:3-5). Duchowe siły nie mogą zostać pokonane ludzką bronią.

Kiedy jesteśmy atakowani za to, że jesteśmy częścią królestwa Chrystusa, musimy walczyć duchową bronią. Nasza walka nie toczy się przeciwko ludziom, ale przeciwko duchowym mocom, które kierują ludźmi kryjąc się za kulisami. Musimy sobie uświadomić, kim jest prawdziwy wróg i walczyć z nim duchową bronią, którą dał nam Pan.

Często myślimy, że gniew ustawi kogoś na odpowiednim miejscu. Ale, „Gniew bowiem człowieka nie wykonuje sprawiedliwości Bożej” (List Jakuba 1:20). Gniew skierowany przeciwko ludziom wpycha nas wprost w łapy diabła. Sposobem na przezwyciężenie duchowych mocy, które działają przeciwko nam poprzez ludzi, jest nadstawienie drugiego policzka (Ewangelia Mateusza 5:39). To sprawia, że demony uciekają w przerażeniu.

Jedną z głównych broni, o której mówił apostoł Paweł, jest Ewangelia, która jest Mieczem Ducha (Słowem Bożym). Słowo Boże, wsparte Duchem Bożym, może obalić i zetrzeć warownie Szatana.

Każdy chrześcijanin jest na wojnie. Przeciwko Szatanowi i jego królestwu ciągle toczy się walka, od której nie ma „zwolnień” ani „przepustek”. Nasz wróg chodzi jak lew raczący, szukając, kogo może pożreć (1 List Piotra 5:8). Ci, którzy przeciwstawią się diabłu, zobaczą, jak on ucieka (List Jakuba 4:7). Ci, których on pożre są tymi, którzy nie walczą czynnie przeciwko niemu.